Śladami Scherlocka Holmesa

Masowe wyjazdy naszych rodaków na Wyspy Brytyjskie spowodowały specyficzne „oswojenie” tego, niemałego przecież i bardzo ciekawego kraju. Mnogość połączeń miedzy miastami polskimi a Zjednoczonym Królestwem sprawiła, że wyjazd turystyczny do Anglii nie wymaga nawet jakichś większych przygotowań, poza zarezerwowaniem noclegów. Skorzystać można również niejednokrotnie z ofert last minute, nie stanowiących w tym przypadku specjalnej rzadkości. Kto chce uciec przed letnimi upałami w Polsce, łatwo znajdzie schronienie w przysłowiowo mglistym angielskim klimacie. Londyn jest zatłoczony i hałaśliwy cały rok, ale właśnie latem część londyńczyków wyjeżdża do cieplejszych krajów na urlop i jest to dobra pora na zwiedzanie miasta. Niezwykle ciekawym punktem, obok sztandarowego British Museum i Tate Galery jest kamieniczka przy Baker Street, wymieniana jako miejsce zamieszkania Scherlocka Holmesa, prekursora plejady słynnych detektywów. Urządzono tam muzeum poświęcone tej, fikcyjnej przecież,postaci. Całe mieszkanie i sprzęty zaaranżowane są według opisów Artura Conan Doyle’a przedstawiającego siedzibę słynnego detektywa w wiktoriańskim Londynie. Niesamowita jest dbałość o szczegóły i precyzyjne odwzorowanie każdego zakątka dwupoziomowego mieszkania. Odnosi się wrażenie, że za chwilę wejdzie Holmes lub przynajmniej wierny doktor Watson.